Podczas moich licznych wyjazdów związanych z odkrywaniem lokalnej historii, czy z wyjaśnianiem zagadek naszego regionu, spotykam wiele wspaniałych osób i wysłuchuje niewiarygodne wręcz historie. Dotyczą one zarówno wydarzeń związanych z naszym regionem, jak i ludzi pochodzących z naszych stron, którzy przeżywali niesamowite przygody. Dzisiaj opowiem o historii nieżyjącego już niestety Kazimierza Banacha, mieszkańca Przysieki w gminie Mieleszyn, który w czasie II wojny światowej... trzykrotnie uciekł śmierci!